Chodziłam na finansowane przez władze miasta warsztaty do ZPAF-u (Związku Polskich Artystów Fotografików) poziom, wartość merytoryczna była na fajnym, wysokim poziomie.
Liczyłam, że będzie tam trochę technicznych podpowiedzi, ale wykładowcy skupili się na poszerzeniu naszego widzenia i patrzenia na kadr.
Nie jestem znawcą tematu - co to, to nie, podzielę się jedynie z wami wskazówkami, które wyniosłam z warsztatów..
Trochę wyniesionych wskazówek z zajęć "kadr i kompozycja" z J. O. :
Kompozycja - czyli ustalenie, w którym miejscu zdjęcia co ma się znaleść
Po pierwsze ustalam mocne punkty swojego planu. Mogą być dwa, trzy, cztery, oczywiście jeden mocny punkt. Takim mocnym punktem będzie zawsze otwarte oko - działa ono jak magnes na nasz umysł.
Jak wyznaczyć mocne punkty, czyli miejsca, które nasz umysł najpierw rejestruje..
Zasada trójpodziału
Spirala fibonacciego
Kolejna ważna rzecz: Kierunek
Obraz oglądamy z lewej do prawej - tak funkcjonuje nasz umysł.
Linie tworzące naszą kompozycjeLinie porzadkują nasz obraz.
- patrząc na swój obraz przymruż oczy. Zobaczysz linie, jaśniejsze i ciemniejsze fragmenty zdjęcia, geometrię, elementy które może tworzą jakieś figury,
- Umysł inaczej widzi niż aparat robi zdjęcie. Podświadomie podobają mi się linie poziome lub pionowe
- linia pozioma - stabilność odpoczynek bezruch
- linia delikatnie przekrzywiona - dynamika, wskazanie kierunku działania siły
- linia przekątna - najbardziej dynamiczna, wskazuje ruch, najmocniejsza 45 stopni
- linia s
- ułożona poziomo, pionowo - odzwierciedla siłę, dynamizuję równowagę,
- ułożona przekątnie - uspokoja
- linia zygzak - siła destrukcyjna, zakłóca spokój, koncetracja energii, złości.
- pionowy - wzmaga dynamikę
- poziomy - uspokaja
- kwadrat - symetria, równowaga, jedność i prostota
Prosty Kadr
- Dokonujemy selekcji i upraszczamy obraz jak najbardziej się da, czyścimy go pozostawiając (o ile się da) tylko to co chcemy pokazać. Po co nam kosz na śmieci, który stoi obok, kawałek trzepaka, czy obleśny facet, który spogląda w naszą stronę.
- Wycinamy - Ale!!staramy się nie ciąć ciała - w przypadkach gdy musimy to uczynić i uciąć co nie co :) uważamy, żeby ucięta część ciała nie wyglądała jak kikut.
Zdjecia, które znalazły się na wystawie
- jedno nawet wyróżnione - Bond.
Drugie, które po prostu dostało się na wystawę - Zgoda
Tymczasem pozdrawiam
P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz