może mało jeszcze w niej elementów, a to dlatego że podchodzę ostrożnie do moich kreatywnych uniesień :)
Czuję się bezpieczniej jak jest w moich pracach mniej elementów..jakoś bardziej nad wszystkim panuje. Wydaję mi się że ten kolejny element sprawi, że praca zamiast lepiej będzie wyglądała jeszcze gorzej ;)
Wiecie, przyznam się wam, że trochę się czuję dziwnie z tym, że "zabawa w scrapbooking, decoupage" mi się podoba, zawsze byłam taka poważna, odpowiedzialna, mnóstwo obowiązków, żadnej zabawy, studia ekonomiczne...dziecko, i na stare lata człowiekowi.. hmm...
może powinnam być bardziej obowiązkowa, piec babeczki, prasować w kancik...i oglądać "Perfekcyjna Pani domu"
a wam się podoba?
Dobrze już, -koniec smęcenia..
Buziaki
Śliczna kartka. Mam tak samo - boję się dodać zbyt wiele elementów, żeby nie przesadzić przypadkiem, przez to moje prace są aż zbyt proste... Może kiedyś się w końcu przełamię, póki co, sama przymierzam się do zrobienia własnoręcznej kartki walentynkowej.
OdpowiedzUsuń"Jednym" słowem trzeba, przynajmniej ja muszę więcej eksperymentować :)
Usuń-dla mnie twoje prace są dopracowane i piękne.. mi ten styl pasuje..
kartkę niestety mój mąż już zobaczył, będę musiała dla niego wymyślić coś nowego :)