Esperymentuje z ecolinami..
Na warsztatach z Czekoczyną odkryłam ecoliny.. intensywne kolory, każdy w kilku poziomach intensywności, w przystepnych cenach (ok. 9zł za słoiczek) i duzej wydajności.
Kolory, które kupiłam jako pierwsze:
Light orange 236,
deep orange 237,
light rose 361,
Magenta 337,
turqouise blue 552.
Testując ecoliny kierowałam się mapką i wyzwaniem na Scrapuj.pl
Na pracy chlapałam ecolina a krople, które powstały poprowadziłam dmuchnięciem w wybranym kierunku. Bawię się jak dziecko.. :)
Kusi mnie jeszcze ecolina w odcieniu żółtym i zielonym, oraz biała i czarna, które są kryjące, więc do chlapań i zakreślana w sam raz.
Zdjecia kiepskiej jakości.. robione po zmroku.. :)
za tytuł - pod zdjęciem stacji "Czempiń" znalazłam oryginalny skrawek z "logo" Prozartu..
nie było nic innego.. w białym odcieniu..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
- scrapbooking (3)
- kartka walentynkowa z pudełeczkiem (2)
- 26 maja (1)
- album scrapbookingowy (1)
- bejtram (1)
- decoupage chic (1)
- kartki na dzień matki (1)
- kartki scrapbooking (1)
- przepis na domową szarlotkę (1)
- scrapbooking album (1)
- scrapbooking notes (1)
- skrzynka w słoneczniki decoupage metoda serwetkowa spękania cracle (1)
- super przepis na szarlotkę (1)
- szycie koptyjskie notesów (1)
- szyte notesy (1)
- szyty notes (1)
- tag herbata (1)
- wymiana tagowa (1)
- zielone kowbojki (1)
- złoty podział (1)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz